Georg Friedrich Händel: Susanna
Susanna – Solomiia Pavlenko sopran
Joacim – Rafał Tomkiewicz alt
First Elder – Zbigniew Malak tenor
Second Elder & Chelsias – Paweł Konik baryton
Attendant & Daniel – Karolina Augustyn sopran
Marcin Świątkiewicz klawesyn & dyrygent
Michalina Bienkiewicz Jolanta Kowalska Magdalena Łukawska Joanna Stawarska sopran
Łukasz Dulewicz Agata Pawlina Matylda Staśto-Kotuła Ilona Szczepańska alt
Dominik Czernik Bartosz Gorzkowski Szczepan Kosior Piotr Szewczyk tenor
Przemysław Józef Bałka Adam Dobek Marek Opaska Sebastian Szumski bas
Vincent Blanchard Anne Chamussy obój
Maciej Snarski fagot
Tomasz Wesołowski kontrafagot
Marian Magiera Paweł Gajewski trąbka
Tomasz Sobaniec kotły
Zofia Wojniakiewicz koncertmistrzyni Agnieszka Świątkowska
Maciej Czepielowski Jadwiga Czepielowska skrzypce I
Katarzyna Olszewska Seojin Kim
Beata Nawrocka Tomasz Góra skrzypce II
Natalia Reichert Mariusz Grochowski altówka
Monika Hartmann wiolonczela
Anna Bator kontrabas
Frank Pschichholz teorba
Aleksander Mocek klawesyn & organy
bilety dostępne na stronie oraz w kasach Filharmonii
współorganizatorem koncertu jest Filharmonia Krakowska
koncert w ramach projektu Muzyczne Mosty
W katolickiej Biblii historię cnotliwej Zuzanny i lubieżnych starców znajdujemy w 13 rozdziale Księgi Daniela, ale rozdziału o takim numerze próżno szukać w większości wydań protestanckich, a więc takich, które Georg Friedrich Händel musiał znać najlepiej. Dwa przekłady Pisma, z których korzystał niezawodnie, to znaczy niemiecka Biblia Lutra i brytyjska Biblia Króla Jakuba, w przeciwieństwie do wielu późniejszych edycji, nie usunęły go jednak całkowicie, ale umieściły pośród apokryfów — ksiąg o niepewnym statusie (bo znajdujących się co prawda w Septuagincie, czyli greckim przekładzie hebrajskiej Biblii, ale już nie w Tanachu, zawierającym hebrajski oryginał i obejmującym tylko i wyłącznie księgi uznane za kanoniczne). Umieszczano je w druku w osobnej sekcji pomiędzy Starym a Nowym Testamentem.
Barwna treść apokryfów sprawiała, że traktowano je często jako literaturę popularną. Odnoszono się do nich z nabożeństwem, ale nie z czcią taką, jaka należała się księgom oficjalnie uznanym za natchnione. W anglikańskiej Biblii Króla Jakuba na początku zajmującego nas rozdziału widnieje nawet coś w rodzaju ostrzeżenia: „Historia Zuzanny, odłączona od Księgi Daniela, ponieważ nie istnieje [jej wersja] w języku hebrajskim”. Może to skłoniło Händla, by napisać utwór do libretta, które z opowieści o Zuzannie czyni coś w rodzaju komedii obyczajowej o ostrych chwilami satyrycznych akcentach. Najpewniej właśnie tak przybrana konwencja i niekanoniczny charakter historii sprawiły, że kompozytor tym razem określił swój utwór po prostu jako „oratorio”, usuwając zwyczajowo używany przez niego w przypadku oratoriów biblijnych przymiotnik „sacred”, przyznając, że jest to, w gruncie, utwór świecki.
Obok dwóch mitologicznych oratoriów, Semele i Herculesa, Susanna przynależy w istocie do gatunku, którego Händel oficjalnie nigdy nie uprawiał — brytyjskiej opery. Jej akcja jest linearna, ciągła i bogata w teatralne zwroty akcji (cały akt III to emocjonujący dramat sądowy), sytuacje, podobnie jak postaci, są zróżnicowane i wyraźnie scharakteryzowane, fragmenty modlitewne są ograniczone, całość zaś wieńczy całkowicie świecki hymn pochwalny na cześć Zuzanny („Cnotliwa żona ciosy Fortuny złagodzi / Cenniejsza jest ona od korony złotej.”) Libretto przypisywane kiedyś Newburghowi Hamiltonowi, a obecnie raczej Mosesowi Mendezowi, jest bardzo sceniczne i nadzwyczaj łatwo można wyobrazić sobie jego teatralną inscenizację. Händel skomponował Susannę w roku 1749, tym samym, kiedy przedstawił też publiczności Solomona. Trudno o większy kontrast. Solomon to seria wspaniałych żywych obrazów, z których każdy stanowi odrębną całość — nie łączy ich żaden ciąg przyczynowo-skutkowy. Susanna jest utworem bardziej intymnym, skupionym na relacjach międzyludzkich. Gdyby nie zwyczajowe określenie go jako oratorium, nikt nie miałby wątpliwości, że to opera, na dodatek mieszająca w typowo angielski, szekspirowski, sposób rejestr niski i wysoki — to, co wzniosłe z tym, co komiczne. Händel rzadko (można dodać: niestety) miał okazję komponować w tonacji buffo, ale gdy już to robił — w Agrippinie czy później w Serse — to zawsze z wielkim efektem. Tutaj dał wyraz swojemu temperamentowi bezlitosnego szydercy w karykaturalnych portretach dwóch starców, którzy najpierw podglądają nieszczęsną Zuzannę w kąpieli, później molestują, a w końcu — kiedy ona zdecydowała się im przeciwstawić i bronić swojej godności — stają się jej fałszywymi oskarżycielami i prześladowcami. Ich niskim i groteskowym namiętnościom przeciwstawiona jest małżeńska idylla Zuzanny i Joachima. W ich wspólnych scenach pojawia się ton sielski i pastoralny, czerpiący wyraźnie z lokalnych, brytyjskich muzycznych wzorców. Deborah W. Rooke zauważyła, że to właśnie czułe, oparte na miłości małżeństwo jest głównym tematem utworu, który tym samym wpisywał się w silnie obecny w sztuce epoki nurt krytyki małżeństwa jako kontraktu handlowego. Händel stworzył utwór wyjątkowy, jeden z najoryginalniejszych w swojej karierze, niemający żadnego bezpośredniego odpowiednika w całej jego spuściźnie. Niewiele wiadomo o jego odbiorze przez premierową publiczność poza tym, że wszystkie cztery zaplanowane koncerty wyprzedały się, a hrabina Shaftsbury pisała w liście „Nie będę udawała, że mogę wydać mój niezręczny sąd o tym utworze po jednokrotnym tylko wysłuchaniu go, lecz wierzę, że spodoba mi się w końcu podobnie jak większość utworów Handla, zwłaszcza że jest utrzymany w lekkim operowym stylu… Zdaje mi się, że nigdy nie widziałam teatru aż tak pełnego”.
Zdawałoby się więc, że Susanna odniosła zasłużony sukces, ale autor wznowi ją tylko raz, i to dopiero po dziesięciu latach, w 1759 roku — tuż przed swoją śmiercią — w nieco zmienionej, skróconej wersji. Od tamtego czasu trwa cokolwiek pechowa kariera Susanny, nie pomogło jej nawet to, że właśnie jej partytura została ogłoszona drukiem w 1858 jako pierwszy, flagowy tom pomnikowego wydania dzieł wszystkich Saksończyka przez Händel-Gesellschaft. Mimo wielkiego renesansu zainteresowania oratoriami Händla Susanna należy nadal do najrzadziej wykonywanych i nagrywanych spośród nich, podczas gdy jest pod wieloma względami jednym z najniezwyklejszych. Wykonanie Capelli Cracoviensis będzie pierwszym w historii przygotowanym polskimi siłami. Można mieć nadzieję, że inni pójdą za jej śladem i Susanna przestanie być ciekawostką i stanie nareszcie w szeregu najważniejszych dzieł swojego twórcy, trafiając ostatecznie do kanonu.
— Krzysztof Dix
- Date25/04/2024
- Time18:00
- VenueFilharmonia Krakowska
- Addressul. Zwierzyniecka 1, Kraków