29
Saturday 2025

Bach V Koncert Brandenburski

MOCAK

Johann Sebastian Bach:
„Schweigt stille, plaudert nicht” BWV 211 kantata o kawie
V Koncert brandenburski D-dur BWV 1050
Allegro – Affetuoso – Allegro

Michalina Bienkiewicz sopran
Bartosz Gorzkowski tenor
Przemysław Józef Bałka bas

Anežka Wacławik flet traverso
Agnieszka Świątkowska skrzypce solo
Aleksandra Owczarek skrzypce ripieno
Natalia Reichert altówka
Krystyna Wiśniewska wiolonczela
Anna Bator kontrabas

Marcin Świątkiewicz dyrygent / klawesyn organy

bilety (25/15 zł) dostępne na platformie Eventim oraz w punktach sprzedaży

kantata BWV 211

Przełożył specjalnie na koncert CC p. lic. Filip Adam Zieliński 2 III 2025 AD, poświęcając Kassi. Kontakt: f.a.zielinski@interia.pl

1. Recytatyw (T)

Cisza tam, gadać poniechajcie
i co się dzieje oglądajcie.
Przychodzi tutaj Pan Maruda
z córą Elżunią u boku,
burka coś jak miś co kroku;
co zaszło posłuchać się uda!

2. Aria (B)

Czyż z dziećmi swymi człeczyna
nie ma miliona kłopotów?

Com co dzień powtarzać gotów
córeczce Elżuni, zaczyna
nim skończę już lekceważyć.

3. Recytatyw (B, S)

B:

Złe dziecko z Ciebie, figlarna dziewucho!
Ach! Kiedy usłyszę wyraźnie na ucho,
że kawy nigdy już nie tkniesz więcej?

S:

Ojcze, nie bądź wobec mnie ostry taki!
Gdy kubka kawy trzy razy dziennie w swej ręce
trzymać nie będę mogła, wtedy wieloraki
ból dotknie mnie, tak, że z bólu tego
będę jak pieczeń wyschnięta z koziołka starego.

4. Aria (S)

Aj, kawy jest słodki smak,
niż tysiąc całusów milej,
subtelniej od wina słodkości.

Kawę muszę mieć, oj tak,
gdy chcesz dać mi słodką chwilę
kawy daj mi przyjemności!

5. Recytatyw

B:

Gdy z kawy nie zrezygnujesz,
nie będziesz chodzić na wesela
ani już nie pospacerujesz.

S:

Zgodzić się ośmielam!
Lecz nie zabieraj mi kawy!

B:

To córka? To szympans prawdziwy!
Nie poznasz, co to krzyk mody,
nie będziesz się modnie nosić!

S:

I o to też nie będę prosić.

B:

Przez parapet nie wychylisz brody,
by patrzeć, kto idzie ulicą!

S:

Niech będzie, lecz niech mi przemycą
kawę, niech jej pić nie bronisz!

B:

Nie winnaś dostać z mojej dłoni
wstęgi ni srebrnej, ni złotej,
nią głowę przybrać masz ochotę!

S:

Tak, tak! Lecz daj mi kawy zażywać!

B:

Niesforną, Elżuniu, bywasz,
cóż się tak wszystkiego pozbywasz?

6. Aria (B)

Dziewczyny upartej nad życie
nie jest łatwo sobie zjednać.
Gdy jednak w miękkie uderzycie,
o! wtedy niechaj zadrży biedna.

7. Recytatyw (B, S)

B:

Słuchaj się ojca swego!

S:

We wszystkim będę, prócz jednego.

B:

Dobrze! i z tym się naucz żyć,
iż żoną niczyją nie możesz być.

S:

Ojcze, lecz ja męża pragnę!

B:

Woli swej przy tym nie nagnę.

S:

Nim kawy wreszcie nie odrzucę?
Niech do niej więc nigdy nie wrócę!
Ojcze, już więcej kawy nie wypiję.

B:

Niech męża masz więc, który z Tobą żyje!

8. Aria (S)

Dzisiaj jeszcze,
Ojcze drogi, czyń to wreszcie!
Męża daj, ach, męża daj,
zgoda pełna, w to mi graj!
Gdyby to się prędko stało,
bym przed kawą tak wspaniałą
i nim legnę w miękkie łoże
lubego miała o każdej porze!

9. Recytatyw (T)

Odchodzi więc Pan Maruda
i szuka, czy mu się uda
męża Elżuni znaleźć;
Elżunia dopowiada dalej:
nikt z adoratorów nie będzie w me progi wpuszczony,
nim ten warunek nie będzie spełniony
i pod przysięgą mi nie dozwoli,
że będę mogła wedle woli
kawę parzyć bez żadnej kontroli.

10. Chór, tercet (S, T, B)

Jak koty łowów za myszą nie rzucą,
tak panny do kawy picia zawsze wrócą.
A skoro matka kawę kocha
i babka ją piła po trochu,
to któż za to córkę skarci?

partnerem koncertu jest MOCAK

  • Date
    29/03/2025
  • Time
    11:00
  • Venue
    MOCAK
  • Address
    ul. Lipowa 4, Kraków